środa, 11 maja 2022

Kontynuuj...

 Właśnie znalazłam w skrzynce mailowej komentarz, krótki acz treściwy - kontynuuj... 

Ostatni post datowany na rok 2018.. Co oznacza, że w tak zwanym międzyczasie minął już cały 2019, dwudziesty, dwudziesty pierwszy - szmat czasu. Wow. 

Nie pamiętam już nawet dlaczego przestałam pisać. Prawdopodobnie ten mijający szybko czas miał dla mnie coś innego, sprawy odkładane na później straciły poczucie upływającego czasu, a może wszystko do tej pory nowe, dziwne, inne i zadziwiające stało się dla mnie normalne? 

Przejrzałam zdjęcia zrobione przez ostatnie lata, te zdjęcia mówią, że wydarzyło się dużo i o tak wielu rzeczach można było napisać. 

Przy różnych innych dostępnych środkach komunikacji, nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ktoś tu jeszcze jest ☺☺