Zaczął się kolejny nowy rok, stary minął szybciej niż poprzedni, ten jeszcze starszy.
Wyjeżdżając tu nie sądziliśmy, że zostaniemy aż tyle lat. Prawdę powiedział nam ktoś, że "jak tu przylecisz to albo bardzo szybko wrócisz do swojego kraju albo bardzo szybko nie będziesz chciał wracać".
Obserwujemy i odczuwamy na własnej skórze jak bardzo kraj zmienił się na przestrzeni tych lat, teraz można tu przyjechać turystycznie co wcześniej absolutnie nie było możliwe. Zapraszamy. Otworzyły się tu kina, których przez bardzo wiele lat nie było, zawitały duże imprezy sportowe i rozrywkowe z bardzo znanymi nazwiskami, koncerty światowych gwiazd. Ja mogę prowadzić auto, co wcześniej było absolutnie zakazane. Wciąż nie kupię tu wieprzowiny i alkoholu, które są tu nielegalne ani tamponów - nie wiem dlaczego, najbardziej brakuje mi szerokiej gamy wód mineralnych od Kingi Pienińskiej po Muszyniankę, którymi raczę się gdy przylatujemy do Polski. Różne rzeczy, "dziwne" sytuacje tutaj przestały mnie z czasem aż tak bardzo dziwić i zaskakiwać, choć nadal bardzo często obserwujemy "zjawiska", których człowiek by nie wymyślił a one się dzieją. Gdybym miała odwagę sceniczną i naturę komediową napisałabym stand up o życiu tutaj, bo czasem jest nam tylko do śmiechu gdy ręce opadają.
Kiedyś, gdy mówiliśmy, że mieszkamy w Arabii słyszeliśmy pytanie - w Dubaju? Teraz czasem słyszymy - tam gdzie Ronaldo? Ronaldo nie spotkaliśmy ale w Jeddah byliśmy na meczu FC Barcelony, w którym zagrali Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski (po świetnej obronie uczyliśmy trzech arabskich kibiców wymawiać nazwisko tego pierwszego). Tak, kobiety mogą oglądać na trybunach wydarzenia sportowe, więc jak tylko trafia się taka możliwość to chętnie z niej korzystamy.
Gdy po Świętach żegnaliśmy się z rodzinką, usłyszałam bardzo miłe, zaskakujące słowa, prośbę - pisz, pisz. Słów było więcej, bardzo miłych, niespodziewanych. Dziękuję, nadal jest mi miło. Chciałam tylko powiedzieć, zachęcić - mówcie ludziom miłe rzeczy. Jeśli spotkacie na swojej drodze człowieka, który dobrze wykonuje swoją pracę, powiedzcie mu to. Smakuje Wam obiad w domu, stołówce, restauracji? Pochwalcie. Odbierając resztę i paragon od osoby, która Was obsługuje w sklepie podziękujcie i życzcie miłego dnia, powiedzcie sąsiadce dzień dobry, miłego dnia. Jeśli ktoś nie zrobi czegoś dobrze, ale wiesz, że bardzo się starał też znajdź miłe słowo w naszym jakże bogatym słowniku języka polskiego.
Czasem małe, drobne, miłe słowo może zrobić wiele dobrego, nigdy nie wiadomo z jakimi "demonami" mierzy się ta druga osoba.
Happy New Year!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz